Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Carly
Alfa Królewskich, Admin, MG
Dołączył: 21 Sty 2011
Posty: 27
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 15:09, 25 Sty 2011 Temat postu: |
|
Carly spojrzała z wyłupiastymi oczami na smoka, który mówił na siebie Cation. Impreza? Tutaj? W którym filmie? Bo chce sobie zapisać, żeby wiedzieć, czego nie oglądać.
-Cholera, pogłupieli wszyscy. Czemu akurat tutaj!? Zaraz wszyskich potopię i będzie spokój. Łeb mnie boli od tych waszych rechotów. Zamkniecie się wreszcie, czy NIE?!? - Wrzasnęła, podskakując. Odwróciła się w drugą stronę, położyła i przykryła głowę skrzydłami. Może to coś pomoże.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Hoobeni
Przywódca Lwów
Dołączył: 24 Sty 2011
Posty: 10
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 15:53, 25 Sty 2011 Temat postu: |
|
Lwica spojrzała jednym okiem na Gryfy, a następnie na małego lewka. - Ja się zmywam Za dużo tutaj osób - powiedziała, a następnie zaczęła wychodzić. - Narka - powiedziała wesoło i wyszła.
zt.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Yacuell
Młode
Dołączył: 23 Sty 2011
Posty: 20
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 16:19, 25 Sty 2011 Temat postu: |
|
Yac spojrzał za odchodzącą lwicą. Tymczasowo jedyna przedstawicielka jego rasy. No może prócz niego samego. Yacuell spojrzał na nowego smoka i powiedzial.
- Hej, ja jestem Yacuell.
Podrapał się za uchem, po czym spojrzał na histeryczkę. Ileż tak można?
- Jeśli naprawdę Ci przeszkadzamy, to pójdź gdzieś indziej.
My się stąd nie wyniesiemy.
Dodał z uśmiechem i zwrócił się do greckiego smoka.
- Zróbmy tą imprezę!
Krzyknął radośnie, zupełnie już ignorując Panią "Mamproblemboprzeszkadzaciemiwmojejhisterii".
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Carly
Alfa Królewskich, Admin, MG
Dołączył: 21 Sty 2011
Posty: 27
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 16:48, 25 Sty 2011 Temat postu: |
|
Gryfica wzdrygnęła się.
-JA mam się wynieść? A to czemu JA? JA byłam tu pierwsza. A poza tym, wiesz, kim JA jestem?! - mówiła gniewnie, z każdym słowem robiąc krok w stronę lewka.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Cation
Młode
Dołączył: 23 Sty 2011
Posty: 9
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 19:47, 25 Sty 2011 Temat postu: |
|
Cation spojrzał ze znudzeniem na buntującą się wilczycę. No tak. Zawsze tak jest-są i ZA, i PRZECIW> Ok, tylko czemu tych PRZECIW jest zawsze więcej.
-No, kim jesteś, grymasińska?-zapytał, strojąc dziwne miny dzieląc na sylaby ,,grymasińską''.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Kira von Longin
Alfa Zabójców, Admin, MG
Dołączył: 22 Paź 2010
Posty: 54
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z otchłani ciemności. Płeć:
|
Wysłany: Śro 13:49, 26 Sty 2011 Temat postu: |
|
Kira podeszła do rozwrzeszczanej Alfy.
- Daj sobie spokój, moja droga, na nikim nie robisz wrażenia. Witaj Yac, Shizzon, Cation cośtam i... Ty! Cruese, tak? - przywitała wszystkich zgromadzonych. Nadal jednak wszystko było jej obojętne. Jeśli zaraz ta Alfa, obok Kiry, nie przestanie zaraz krzyczeć to pożegna się z dziobem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Carly
Alfa Królewskich, Admin, MG
Dołączył: 21 Sty 2011
Posty: 27
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 14:33, 26 Sty 2011 Temat postu: |
|
(Viki, ty nie wiesz, że jestem alfą!!!)
-Kurna, nie pójdę, bo byłam pierwsza. Albo stąd spadajcie, albo...-rzuciła się przed siebie i w locie chwyciła medalik lewka, zrywając mu go z szyi. Wylądowała na jednym z drzew i uśmiechnęła się chytrze do niego.
-Co mi zrobisz, jak mnie złapiesz?-zapytała, pokazując swojej ofiarze język.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Kira von Longin
Alfa Zabójców, Admin, MG
Dołączył: 22 Paź 2010
Posty: 54
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z otchłani ciemności. Płeć:
|
Wysłany: Śro 15:32, 26 Sty 2011 Temat postu: |
|
Mimo, że Kira nie była zwolenniczką dobra postanowiła pomóc malcowi. Zauważyła, że ten wisior to jego amulet-pamiątka po tacie. Szybko wzbiła się w powietrze w gęste chmury. Po chwili zapikowała wprost na fioletowego gryfa. Wyrwała jej go i podleciała do lwiątka.
- Masz mały. Nie przyzwyczajaj się - to mówiąc spojrzała złowrogo na drugą gryficę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Yacuell
Młode
Dołączył: 23 Sty 2011
Posty: 20
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 17:26, 26 Sty 2011 Temat postu: |
|
Yac obserwował wszystko w ciszy. Wredna, wredna, wredna Pani "Mamproblemboprzeszkadzaciemiwmojejhisterii". Yacuell siadł bezradnie i obserwował ją z żywą nienawiścią w oczach.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Yacuell dnia Śro 17:30, 26 Sty 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Carly
Alfa Królewskich, Admin, MG
Dołączył: 21 Sty 2011
Posty: 27
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 17:28, 26 Sty 2011 Temat postu: |
|
Skoczyła ponownie i znów wisior znalazł się w jej posiadaniu.
Szybkim ruchem schowała wisior do torby. Odskoczyła do tyłu robiąc beczkę i poleciała najwyżej jak mogła. Spojrzała w dół i zapikowała. Uderzyła w lwiątko w głowę swoim dziobem i skoczyła jak oparzona do ucieczki. Odleciała nieco dalej i znów przysiadła na drzewie. Pokazała zebranym jęzor i zaczęła oglądać łup.
-Proszę, proszę, chce coś zabrać alfie... a ty kim niby jesteś, że śmiałaś to zrobić, hę?-przechyliła łeb w bok, przypatrując się złowrogo gryficy, która zabrała jej wisior.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Carly dnia Śro 17:30, 26 Sty 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Yacuell
Młode
Dołączył: 23 Sty 2011
Posty: 20
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 17:34, 26 Sty 2011 Temat postu: |
|
Yacuell opuścił uszy gdy walnęła go dziobem w łeb. Gdyby tylko mógł, zabiłby gryfa na miejscu. Jednak było to praktycznie niemożliwe. Lwiątko położyło się plackiem na ziemi w zrezygnowaniu. Nic już nie wskóra. Leżąc tak, zaczął myśleć... Jakby tu dopuścić się do samobójstwa. Jego pechowe życie miałobyć teraz jeszcze bardziej pechowe. A czemu? Bo wierzył, że tylko amulet przynosił mu szczęście. Można by to uznać za naprawdę głupie. Oj... Bardzo głupie...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Carly
Alfa Królewskich, Admin, MG
Dołączył: 21 Sty 2011
Posty: 27
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 18:17, 26 Sty 2011 Temat postu: |
|
Zawiesiła sobie naszyjniczek na szyi i wywaliła jęzor gryficy. Spojrzała na lwiątko, które, patrząc na jego wyraz pyska, myślało o satanizmie lub złożeniu siebie w ofierze. Ucieszyła się. O jednego dyskutanta mniej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Kira von Longin
Alfa Zabójców, Admin, MG
Dołączył: 22 Paź 2010
Posty: 54
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z otchłani ciemności. Płeć:
|
Wysłany: Śro 18:21, 26 Sty 2011 Temat postu: |
|
- Teraz to przesadziłaś! - syknęła Kira. Postawiła malucha na łapy i podleciała w górę.
- Zadarłaś z niewłaściwą osobą! Kłania się Alfa Zabójców. Miliony głów, łap w pazury zbrojnych. To początek naszej wojny - to mówiąc znów zaatakowała drugą Alfę. Zaczęła wyrywać jej naszyjnik.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Carly
Alfa Królewskich, Admin, MG
Dołączył: 21 Sty 2011
Posty: 27
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Czw 8:40, 27 Sty 2011 Temat postu: |
|
Widząc rzucającą się na nią gryficę, pochyliła się do tyłu i zawisła na gałęzi jak nietoperz. Zamachała skrzydłami i wzniosła się w niebo.
-To na razie. Będę, jakby co, na swojej plantacji.-zaświergotała, machając na pożegnanie zebranym. Odwróciła się i odleciała...
n.m.m.t
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Kira von Longin
Alfa Zabójców, Admin, MG
Dołączył: 22 Paź 2010
Posty: 54
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z otchłani ciemności. Płeć:
|
Wysłany: Czw 8:51, 27 Sty 2011 Temat postu: |
|
Kira buchała złością. Zaraz dorwie tę Alfę.
- Yac - nie martw się. Zdobędę ten naszyjnik dla Ciebie prędzej czy później. Ej, Wy! Przypilnujcie go aby nic sobie złego nie zrobił - rzuciła do innych szczeniaków. Jej głos nadal był obojętny. Spojrzała jeszcze raz złowrogo na drzewo, na którym była Alfa i wylądowała na ziemi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Yacuell
Młode
Dołączył: 23 Sty 2011
Posty: 20
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Czw 10:11, 27 Sty 2011 Temat postu: |
|
Yacuell spojrzał z nadzieją na gryficę. Był jej bardzo wdzięczny... Bardzo, bardzo wdzięczny, że zechciała mu pomóc. Siadł sobie i zaczął się zastanawiać. Tymrazem już nad niczym szczególnym.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Yacuell dnia Czw 10:11, 27 Sty 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Shizzon
Młode
Dołączył: 24 Sty 2011
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 10:09, 28 Sty 2011 Temat postu: |
|
Shizzon zaczął się rozglądać z beznadzieją. Nie wiedział, co tu się dzieje. Stracił głowę, lecz szybko się opamiętał. Westchnął głęboko i wzbił się w górę. Leciał ponad nimi i się nudził. W końcu opadł na gałąź. Zobaczył jakieś jeziorko. Podlazł do niego i się zdziwił. Była to zielona maź. Znów poleciał na drzewo. Odetchnął spokojnie. Tu było mu najlepiej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Cation
Młode
Dołączył: 23 Sty 2011
Posty: 9
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 17:31, 30 Sty 2011 Temat postu: |
|
Westchnął, widząc, jak gryfica odlatuje. Że też są takie nudne istoty na świecie... Głupia sprawa. Naszyjnik. I co? Jest dużo błyskotek, które można włożyć na imprezkę. Co lwiątku po jednym wisiorku?
-Znajdziesz nowy naszyjniczek. Co ci po tym jednym?-zapytał, podchodząc do lewka.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|